Wyjazd integracyjny do Miechucina
Emocje związane z wyjazdem integracyjnym do Miechucina powoli opadają, ale postanowiliśmy podzielić się z Wami wspomnieniami z tych trzech wspaniale spędzonych dni.
Klasy siódme i czwarta udały się do, znanego już innym uczniom, niezwykle urokliwego miejsca – Miechucina. Przywitani serdecznie przez Panią Agnieszkę, zostaliśmy przydzieleni do opiekunów. I zaczęło się. Cały czas, poza posiłkami oczywiście, spędzaliśmy na świeżym powietrzu. Czas mijał nam na zabawie i integracji. Przy okazji mieliśmy zagwarantowaną solidną dawkę emocji – „tyrolka” czy przechodzenie po moście linowym sprawiały, że poziom adrenaliny znacznie się podnosił. Późnym wieczorem wysłuchiwaliśmy mrocznych opowieści o Albercie, siedząc przy ognisku, a kolejnego dnia buszowaliśmy w lesie, w całkowitych ciemnościach.
Wyjazd miał pomóc w integracji klas i myślimy, że świetnie spełnił swoje zadanie. Zobaczyliśmy, że coś, czego nie można osiągnąć w pojedynkę, udaje się, gdy współpracujemy w grupie. Prowadzący pokazali nam, jak ważna jest współpraca i dobry plan. Wtedy wszystko może się nam udać i jesteśmy niezwyciężeni.